W marcu 2011 r. podpisałam umowę o pracę z firmą Reico w Oberostendorfie. Od pierwszego dnia czułam, że nie jest to zwykłe miejsce pracy, ale coś wyjątkowego. Nie potrafiłam wtedy powiedzieć, co to dokładnie było – po prostu przeczucie.

Już od pierwszego dnia czułam się bardzo komfortowo i miałam możliwość rozwoju. Z każdym dniem, miesiącem i rokiem przybywało mi zadań. Cieszyłam się z każdego nowego wyzwania i większej odpowiedzialności. Praca przekształciła się w miejsce, do którego przychodzę codziennie z entuzjazmem i gdzie z przyjemnością mogę się rozwijać.

Mogłam liczyć na wsparcie i pomoc we wszystkich sytuacjach życiowych. Dzięki miłości, uznaniu, zaufaniu i szacunkowi mogłam stać się osobą, którą jestem dzisiaj. Zostałam etatową kierowniczką w zespole Reico, z czego jestem bardzo dumna. Dziś wiem, co wtedy czułam. To była rodzina, która przyjęła mnie taką, jaka jestem i dała mi życiową szansę.